Relacja z wyjazdu skiturowego, WYŁĄCZNIE INTEGRACYJNEGO
Naprawdę lubimy skitury.
Na ogłoszenie o organizacji tegorocznego wyjazdu skiturowo-integracyjnego w czasie rzeczywistym zgłosiło się ponad trzydzieści osób. Ludzie garneli się na wyjazd jak rodziny do rad nadzorczych po wygranych wyborach. Było samodzielne ogarnianie noclegu, samodzielne załatwianie sprzętu, niektórzy nawet samodzielnie ostrzyli krawędzie. Aż ilość instruktorów trzeba było zwiększyć do trzech.
Naprawdę lubimy skitury…
Tą atmosferę wypożyczalni Karkonosz, atmosferę nocnego podejścia ze Szklarskiej, na którym początkujący dowiadują się co to znaczy „posuwać nartą jak kapciem po parkiecie w muzeum”.
Podejście, schronisko, śnieg, „tradycyjny” karkonoski wiatr na grani i „tradycyjny” pościg za „wypiętą” nartą.
Tak, tak było…. ale w ubiegłym roku i wcześniej.
Obecna aura spowodowała konieczność odwołania wyjazdu narciarskiego i przekształcenia go w wyjazd wyłącznie integracyjny w Rudawach Janowickich. Na szczęście wszyscy to zrozumieli, a w ramach walki z efektem cieplarnianym zobowiązali się mniej oddychać w celu redukcji produkcji CeO2.
Dziękujemy!
I będziemy sprawdzać!
Najważniejsze, że udało się spotkać, porozmawiać, powspinać, pobulderować, poogniskować i poplanować przyszły narciarski sezon.