Warsztaty Hakówka – Relacja
Pomyślnie przeprowadziliśmy kolejne zajęcia z serii klubowych warsztatów praktycznych, tym razem o tematyce wspinania hakowego.
Warsztat prowadził nasz klubowy mistrz wspinania bigwallowego Marcin Yeti Tomaszewski
Zaczęliśmy od omówienia gdzie, kiedy i w jaki sposób wykorzystujemy techniki hakowe, na czym polega czysta wspinaczka hakowa oraz z jakimi trudnościami mierzą się hakomistrze.
Następnie przeszliśmy do widowiskowej prezentacji sprzętu. Marcin rozłożył swoją biżuterię wspinaczkową niczym kramarz nawołujący do zakupu błyskotek.
Ruskie jedynki i mikrokostki wraz z rurpami i copper headami budziły zdumienie, niekoniecznie budząc zaufanie
Później przyszła pora na pokaz wypracowanych przez Marcina technik haczenia. Największym zainteresowaniem cieszyły się sposoby na szybkie przejście w ścianie z klasycznego wspinania na hakowe i odwrotnie – wszyscy uznali je za bardzo przydatne.
Nie pozostało nic innego jak tylko, żeby każdy zespół przehaczył własną drogę. Fifki, kontrfifki i ławy poszły w ruch, a wspinanie się z użyciem nakręconych chwytów miało parzyć.
Wszystkim praktyka poszła całkiem sprawnie, a schemat powielanych czynności utrwalał się wraz z każdym zdobytym metrem.
W późniejszej części omówiliśmy systemy holowania worów i podchodzenia na linie stosowane w Big Wallu.
Wisienką na torcie było wspólne rozkładanie i składanie portaledge’a, okraszone wieloma anegdotami na temat uroków życia w ścianie. Najbardziej bawiły te związane z pozyskiwaniem wody oraz unikaniem zamiany portaledge’a w huśtawkową równoważnie podczas wykonywania mniej, bardziej i skrajnie niezbędnych czynności obozowych.
Mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy dobrze się bawili i poszerzyli swoje wspinaczkowe horyzonty.
Dla wielu hakówka została częściowo odczarowana, a umiejętność przehaczenia pojedynczych trudności co do zasady z pewnością otworzy klubowiczom drzwi do ciekawych górskich dróg.
Ogromnie dziękujemy Yetiemu za poświęcony czas i tak ciekawy sposób przeprowadzenia warsztatów.
Dziękujemy również Centrum Wspinaczkowemu Big Wall za otwarcie ściany specjalnie dla nas w chłodny niedzielny poranek i przyjęcie kadrowiczów na zajęcia.